- Dlaczego small talk jest bardzo ważnym elementem procesu decyzyjnego klienta?
- W jaki sposób emocje wpływają na podejmowanie decyzji?
- Od czego zależy długość i struktura small talku?

Wchodzę z handlowcem do klienta i jestem świadkiem następującej wymiany zdań:
- Dzień dobry, dawno się nie widzieliśmy.
- Tak... kilka miesięcy.
- Byli już państwo w tym roku na wakacjach?
- Tak, była okazja wyjechać, skorzystaliśmy...
- Wakacje ważna sprawa. A gdzie byliście państwo na wakacjach?
- Na południu Francji.
- My też byliśmy z żoną kilka razy w Marsylii. Piękne miejsce... A przechodząc już do celu naszego spotkania...
Rozmowa zmieniła się w biznesowe konkrety.
Po spotkaniu zapytałem handlowca, o co chodziło z tą Francją na początku spotkania i usłyszałem:
- No jak to co? Small talk!
Handlowcy w dużym uproszczeniu, dzielą się na dwie grupy: uwielbiających i potrafiących rozmawiać dwie godziny z klientem, co niestety nie zawsze idzie w parze z umiejętnością monetyzowania transakcji, i zawodników zmierzających prosto do brzegu, którym szkoda czasu na small talk, będący jedynie zbędnym ozdobnikiem w drodze do celu.
Chciałbym się na chwilę się zatrzymać i skoncentrować na small talku i jego celach, ponieważ za tą prostą czynnością stoi jedna z najważniejszych prawd sprzedaży: sprzedają emocje.
Oczywiście ta prawda jest bardziej skomplikowana niż to proste stwierdzenie. Nie zmienia to faktu, że zrozumienie roli emocji w procesie decyzyjnym to jedna z najważniejszych umiejętności do opanowania w świecie sprzedaży, szczególnie jeżeli nie chcesz sprzedawać ceną. Nawet jeżeli masz wysoki poziom inteligencji emocjonalnej i jesteś przekonany, że ten temat masz opanowany, to chciałbym, abyśmy razem dobrze zrozumieli rolę krótkiej rozmowy otwierającej proces sprzedaży.
Pozostałe 87% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuŹródło: Szef Sprzedaży nr 1/2023